Forum Ford Club Polska

Forum Ford Club Polska (https://forum.fordclubpolska.org/index.php)
-   Ford Mondeo (https://forum.fordclubpolska.org/forumdisplay.php?f=95)
-   -   [Mondeo 2007-2014] Wymiana filtra paliwa (diesel) w 2.0 TDCi (https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=95280)

Rom 16-08-2011 21:14

Odp: Wymiana filtra paliwa (diesel)
 
Hejka,
Na sąsiednim forum zrobiłem fotkę dla potomnych, gdzie szukać filtra paliwa w 2.0 TDCI 140 km
Poniżej link
[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Gandalf Biały 08-09-2011 20:26

Odp: Wymiana filtra paliwa (diesel)
 
Mam Pytanie kupiłem niedawno Mondeo mk4, 2008r, 160000km w niezłym stanie, może mi ktoś podpowiedzieć co mam powymieniać ( jakie filtry ,płyny,a może rozrząd )

wojtbf1 09-09-2011 19:32

Odp: Wymiana filtra paliwa (diesel)
 
Cytat:

Napisał Gandalf Biały (Post 1706160)
kupiłem niedawno Mondeo mk4, 2008r, 160000km w niezłym stanie

Jak był serwisowany to właśnie na 160 000 przypada przegląd, więc jeśli nie był robiony to zerknij na stronę forda i zobacz co powinno być zrobione na ten przebieg....

kopydleusz 28-11-2011 07:17

Odp: Wymiana filtra paliwa (diesel)
 
Kilka dni temu miałem wymianę filtra paliwa i widząc, ile było z tym zabawy, mogę powiedzieć co i jak.
Proponuję nie używać żadnych cudów typu "Plak" lub innych magicznych środków do odpalania silnika po to, by pompa zaciągnęła paliwo. Pompa nie zaciągnie tego, bo nie jest w stanie pompować powietrza (pierwszy raz spotykam taki wynalazek). Dmuchanie do baku sprężarką od razu wkładam między bajki - sensu to nie ma (nawet przy otwartym zaworku na przewodzie paliwowym).

Proponuję zrobić to tak: po wymianie filtra (mamy wtedy niezalany, suchy wkład) - otwieramy maskę i odkręcamy nakrętkę na przewodzie paliwowym (w najwyższym punkcie rurki jest taka czarna nakrętka). Jeśli mamy pompkę, którą potrafimy wcisnąć paliwo przez ten zaworek bez wyciągania wkładu - wciskamy tam jakieś 2-3 litry ropy i po problemie. Jeśli nie, wykręcamy środek zaworu (jak w wentylu w kołach) i wyciągamy pompką paliwo, aż dostaniemy powietrze, a następnie znów pojawi się ropa. Wtedy wkręcamy zaworek na swoje miejsce i odpalamy auto i od razu na duże obroty. Jeśli nie uda się za pierwszym razem, wykręcamy ponownie zaworek (najlepiej mieć pompkę, która otwiera zaworek i wtedy nie trzeba nic wykręcać) i wyciągamy powietrze, aż trafimy na ropę. Nie zdejmujemy pompki (paliwo musi być na wysokości zaworka, a nie na dole zakrzywionej rurki - uważamy by się nie cofnęło) - i odpalamy auto (po to, by zalać pompę i wtryski). Wtedy gasimy auto, odkręcamy pompkę, zakładamy zawór i mając zalane wtryski, odpalamy auto (na wysokie obroty).

Reasumując - najważniejszym jest, żeby było mało powietrza w rurce i aby pompa i wtryski były zalane w momencie odpalania. Sucha pompa nie jest w stanie zaciągnąć paliwa przez przezroczysty wężyk tam, gdzie on z pionowego zakrzywia się w poziomy.

Mam nadzieję, że komuś pomogłem - nad moim autem trzech mechaników debatowało przez 1,5 godziny robiąc wszystko, co im wpadło do głowy, zanim udało się odpalić auto.

danielr 28-11-2011 09:21

Odp: Wymiana filtra paliwa (diesel)
 
kopydleusz na pewno warto nowy wkład nasączyć paliwem przed założeniem.

kopydleusz 28-11-2011 15:31

Odp: Wymiana filtra paliwa (diesel)
 
Nasączanie daje niewiele, bo pojemnik na filtr otwierasz od dołu, czyli tak czy siak, połowę pojemnika masz pustą, a to wystarczy, żebyś miał przynajmniej metr powietrza w przewodzie paliwowym, co skutkuje zabawą w napełnianie przewodów.

mrk26 28-11-2011 17:40

Odp: Wymiana filtra paliwa (diesel)
 
U mnie chłopaki też tak sie bawili jak ty z tym wlewaniem ropy i po dwóch godzinach sie poddali bo to jest gorsze od roboty, którą "Syzyf" odwalał:P trzy razy plakiem do filtra i zassało paliwo bez problemu, a co do twojego sposobu to chciałbym zauważyć że jak odkręcisz ten zaworek to paliwo(ropa) odrazu spada z wężyka do dołu bo traci ciśnienie w wężyku tak że nie wiem czy to taka dobra opcja bo po prostu pchasz paliwo do baku, no chyba że ktoś ma taki weżyk jak do pompki samochodowej to może się pobawić bo zwykłym to bym się nawet nie zabierał. Jedynie komu poszło sprawnie na forum to chyba był JVC ale on ma 1.8 tak że zupełnie inna bajka, ja odrazu mówie z tego co widziałem, plak to chyba jedna z łatwiejszych opcji i wbrew temu co mówisz normalnie zassa paliwo tylko odrazu po zmianie filtra odpalasz auto i czekasz aż dojdzie do momentu gdzie jest powietrze, auto gaśnie i w tedy dajesz plakiem, raz drugi i zasysa rope bez problemu, jak pytałem znajomego jak to robią w warsztacie (nie w polsce) to mówił że używają preparatu ułatwiającego odpalanie silnika (engine start) też do filtra powietrza, specjalny do diesla bo plak może być troszkę za "suchy":D

kopydleusz 28-11-2011 23:53

Odp: Wymiana filtra paliwa (diesel)
 
Ciekawie, mi zużyli całą puszkę plaka i nie pomogło, dlatego rozpisałem co i jak zrobili. Jak odkręcasz zaworek, paliwo cofa się, ale tylko do pierwszego zakrętu w dół, niżej nie schodzi, więc można się bawić. Faktycznie, najlepiej jest mieć pompkę z końcówką, jak do opon - wtedy pompka sama otwiera zaworek. Jeśli masz dość wysokie ciśnienie w pompce, a do tego szczelnie ją dociskasz, nie musisz zaworka otwierać - ciśnienie samo to zrobi.

lepki 29-11-2011 06:56

Odp: Wymiana filtra paliwa (diesel)
 
Ja mam założoną końcówkę do pompowania kół na pompkę do wyciągania płynów, zakładam suchy wkład, nic nie zalewam, zapinam u góry na ten wentyl i odsysam około 1 litr ropy i odpalam, silnika ani nie zatrzęsie, nie muszę nawet przygazowywać, poprostu jest dobrze odpowietrzony.

mrk26 29-11-2011 17:20

Odp: Wymiana filtra paliwa (diesel)
 
Cytat:

Ciekawie, mi zużyli całą puszkę plaka i nie pomogło, dlatego rozpisałem co i jak zrobili. Jak odkręcasz zaworek, paliwo cofa się, ale tylko do pierwszego zakrętu w dół, niżej nie schodzi, więc można się bawić. Faktycznie, najlepiej jest mieć pompkę z końcówką, jak do opon - wtedy pompka sama otwiera zaworek. Jeśli masz dość wysokie ciśnienie w pompce, a do tego szczelnie ją dociskasz, nie musisz zaworka otwierać - ciśnienie samo to zrobi
No u mnie po tym jak wstrzyknęli chyba ze dwa litry ropy przez ten zaworek odpowietrzający, psikneli ze dwa-trzy razy plakiem i mondzio powrócił do żywych :P, bo jeżeli ktoś by się bawił z wężykiem i dolewał ropy to te 30-40cm jak jest puste w przewodzie paliwowym to pompa sassa jak sie da plakiem albo preparatem ułatwiającym rozruch silnika.

Cytat:

Ja mam założoną końcówkę do pompowania kół na pompkę do wyciągania płynów, zakładam suchy wkład, nic nie zalewam, zapinam u góry na ten wentyl i odsysam około 1 litr ropy i odpalam, silnika ani nie zatrzęsie, nie muszę nawet przygazowywać, poprostu jest dobrze odpowietrzony
No tu polega cała zabawa, znajomy miał taką małą pompke ręczną jak jest w dieslach ale nie miał takiego wężyka z zaworkiem, co razem tworzy- można powiedzieć zestaw profesjonalny do odpowietrzania tego silnika :D


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 00:01.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.