Re: MKII czarna puszka z przewodami - GRZEJE SIE
 

Wczoraj oglądnąłem to dokładnie i ten pierwszy od prawej (150A) na zdjęciu idzie do Alternatora i jest dość długi. Alternator to max. może dac 120 A więc troche prądu przez niego płynie. A VAG-iem można sprawdzić obciążenie alternatora w danej chwili.
Niestety nie posiadam amperomierza Cęgowego bo można byłoby sprawdzić prądu płynące w danym kablu i wszystko byłoby jasne. Jeśli komuś sie grzeje i ma dostęp do takiego urządzenia to prosiłbym o pomiar i podanie odczytów

Re: MKII czarna puszka z przewodami - GRZEJE SIE
 

ok sprawdze takim cęgowym - na to nie wpadłem bo i po co ???
ps okazało sie iż myślałem dobąr a pisałem źle- grzał mi sie ten co idzie do kabiny czyli drugi (100 A) jednak teraz nie - czeka mnie polutowanie od altka i pomiar od razu dodam ze mam wersje ghia - wiec prądożerną

Re: MKII czarna puszka z przewodami - GRZEJE SIE
 

Witam miałem podobny problem, wyczyśćiłem styki i wymieniłem przewód między puszką a alternatorem ale przewód dalej sie grzał, to podłączyłem stary do puszki a nowy do akumulatora i problem znikł. PRZEWODY SIĘ NIE GRZEJĄ

Re: MKII czarna puszka z przewodami - GRZEJE SIE
 

czyli masz stałe połaczenie miedzy akumulatorem a alternatorem?
To jest to o czym ja myślałem czyli kiepski akumulator bierze sporo prądu i jest problem grzania sie kabla, bo prąd płynący przez niego do akumulatora oraz innych odbiorników sie sumuje.
Tyle że jak coś takiego zrobiłeś to jest jeden problem - jak walnie Ci akumulator (zrobi sie w nim zwarcie) to nie poleci ten bezpiecznik (blaszka 150 A) i 1. może akumulator eksplodować 2. alternator ulegnie spaleniu.

Re: MKII czarna puszka z przewodami - GRZEJE SIE
 

potwierdzam !!! polutowałem 3 najgrubsze przewody - dodam , że tego od aku nie udało mi sie wyciągnąć - lutowałem , gdy był podłączony (kolbę oczywiscie odłączyłem z prądu) i mase od aku też odpiąłem , po polutowaniu i wykożystaniu czego sie da w środku na maxa jest ok - nic sie nie grzeje
Wniosek ? - poluzowały się zaciski mechaniczne na styku linka(przewód) końcówka.

Przewody od akumulatora w skrzynce są ciepłe
 

witam .
zauważyłem , że jak samochód chodzi to po jakimś czasie przewody które idą od akumulatora ( + ) idzie do takiej małej czarnej skrzyneczki i te kabelki które są w niej są bardzo ciepłe najbardziej 1 i 2 od góry i nadtapia się plastik od tego . Może ktoś wie od czego może się tak dziać lub od czego są to przewody .

http://images35.fotosik.pl/72/18134e057df254ddm.jpg

Odp: przewody od akumulatora w skrzynce są ciepłe
 

poczytaj tu na ten temat [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] ja też tak miałem jak ty rozłaczyłem akumulator i zalutowałem wszystkie końcówki kolbą aby było leprze przejscie,i narazie od 3 miesięcy jest ok

Odp: przewody od akumulatora w skrzynce są ciepłe
 

Kiedyś szukając powodu trochę za niskiego napięcia ładowania
obmierzyłem przy obciążeniu spadki napięć na wszystkich kolejnych połączeniach od śruby na alternatorze aż do klemy.
I największy spadek był u mnie właśnie na połączeniu blaszki bezpiecznika 150A
i oczka czarnego kabla. To był też powód grzania okolicy i nadtapiania plastiku. Wyczyszczenie styku i zakonserwowanie wazeliną poprawiło ładowanie i zlikwidowało grzanie.
Trzeba to koniecznie zrobić, bo akumulator powie pa pa.

Lutowanie może być tylko potrzebne jak juz kabel przy oczku jest przegrzany/utleniony. Niestety lutowanie z topnikami pozostawia podatne na korozję powierzchnie. Jak trzeba to wystarcza zagnieść troszkę mocniej oczko na kablu.

Odp: przewody od akumulatora w skrzynce są ciepłe
 

Witam
Koledzy u mnie to upaliło ten kabel od ładowania chyba nie było dobrego styku.
Oczywiście zamiast najpierw przejrzeć te kable to ja cyk i wyjmowanie alternatora i do elektryka a elektryk że alternator dobry i ładuje.

Myślicie że dokupię gdzieś ta blaszkę 150 A ( czyli bezpiecznik).

Odp: przewody od akumulatora w skrzynce są ciepłe
 

Dokupisz za parę zeta w ASO np. VW. Pozdr.