Odp: Złe wskazania poziomu paliwa
 

Chętnie podzieliłbym się spostrzeżeniami, ale to co napisałem wyżej to informacje, które udzielił mi mechanik jak wymieniał smoka u mnie w Focusie.

Odp: Złe wskazania poziomu paliwa
 

To mój pierwszy post na forum a wiec witam wszystkich serdecznie.

Może najpierw opisze jak u mnie wyglądało wskazanie poziomu paliwa.
Po zatankowaniu do pełna wskazówka podnosiła się do trochę ponad ¾ a na maxa szła po przejechaniu kilku kilometrów po ok 2 miesiącach po tankowaniu już nawet po przejechaniu kilku kilometrów wskazówka nie podnosiła się na maxa zawsze stawała pomiędzy ¾ a max ( nie pomagało tankowanie na pierwsze odbicie czy lanie pod korek zawsze tak samo wskazywała)
Dziś jestem po wymontowaniu zbiornika i naprawie „czyszczeniu” i jak ze miły widok po zatankowaniu, gdy wskazówka natychmiast wychyliła się na maxa.

Wyjecie zbiornika jest banalnie proste, jeżeli dysponujemy kanałem. Potrzebne narzędzia: klucz 10, klucz gedor 13 na przedłużce, śrubokręt płaski, pilniczek do paznokci, młotek i kawałek drewna.
Do kupienia mamy 2 nowe opaski na wąż wlewu paliwa i odpowietrzenia niestety rozmiarów nie powiem, bo byłem w sklepie ze starymi i wybierałem podług nich.

1) Odkręcamy 2 nakrętki na 10 klucz od osłony termicznej tłumika, które są przykręcone do opaski zbiornika i delikatnie ją odginamy
2) Ściągamy wąż od wlewu paliwa (najgrubszy)
3) Odkręcamy 3 śruby mocujące zbiornik – spokojnie nie spadnie nam
4) Delikatnie opuszczamy zbiornik o ok 15 – 20 cm ja oparłem go na desce od kanału, ale jeżeli mamy kogoś obok możemy poprosić, aby przytrzymał nam zbiornik dosłownie na 5 min
5) Odpinamy wąż odpowietrzenia z tyłu zbiornika oraz wiązkę eklektyczną i 2 przewody paliwowe z przodu za pomocą śrubokręta
6) Mamy wyciągnięty zbiornik. Za pomocą drewienka i młotka odkręcamy plastikową nakrętkę trzymającą pompę na miejscu i gotowe całe ustrojstwo mamy na wierzchu.

Po dokładnym obejrzeniu stwierdziłem, że nic się nie zacina jedyne, co znalazłem to miedziane styki, które ślizgają się po podziałce czujnika jak i sama podziałka miała jakąś naleciałość. Wyczyściłem wszystko środkiem do odtłuszczania tarcz hamulcowych a miedziane styki przejechałem delikatnie pilniczkiem do paznokci. Po złożeniu i na tankowaniu piękny widok na stacji wskazówka na maxa.

Może komuś się przyda taki opis pamiętaj jednak, że jeżeli zdecydujesz się na naprawę to robisz to na własną odpowiedzialność
Pozdrawiam

Odp: Złe wskazania poziomu paliwa
 

no wreszcie konkretna odpowiedzieć co i jak ;d Teraz wiem jak się za to zabrać mam tak samo jak ty może u mnie będzie podobna sytuacja ,że wystarczy wyczyścić :D za tydzień się za to zabieram bo jeszcze dużo paliwa w baku ;D

Odp: Złe wskazania poziomu paliwa
 

daj znać jak ci poszło:)

Odp: Złe wskazania poziomu paliwa
 

A wiec jestem już po zabiegu :D
Co prawda nie jest to praca na godzinkę mi osobiście zajęło to 2h jednak mam głupi kanał bo na klęczkach trzeba się gimnastykować. Ale do rzeczy.
Ogółem instrukcja co kolega guma0909 napisał są jak najbardziej trafne :D jednak przy pkt 5 troszkę zaszalałem i podważając śrubokrętem wiązkę pękł plastik trzymający go w pływaku ^.^ (trzeba go ścisnąć zanim się go podważy ) .
Po odkręceniu wszystkiego trzeba bak opuszczać przodem od strony silnika później na maxa do przodu i wysunąć go bo inaczej będzie się blokował rurką plastikową od przewodu do wlewu paliwa o belkę tył. Z innych uwag to brak . Wylałem całe paliwo żeby podczas montowania wygodniej było Rozkręciłem pływak i co się okazało brak uszkodzeń pływak nie zacinał się ładnie chodził te blaszki miedziane co przesuwają się po pasku blaszki stykały się dobrze wszystko było całe . Wiec zrobiłem jak kolega wyżej pisał. Wyczyściłem wszystko lekko papierkiem drobnym ściernym przejechałem te 2 styki miedziane co się przesuwają po tej blaszce od poziomu paliwa oraz samą blaszkę delikatnie. poruszałem wszystkie styki jakie były żeby dobrze przewodziło wszystko poskładałem i pojechałem zatankować auto . I wszystko działa jak powinno :D wskaźnik idzie na max do góry nawet troszkę za skale po tankowaniu na 1 odbicie. Wiec patent działa. Ciekawe ze tylko troszkę wystarczy przetrzeć te blaszkę i styki miedziane i wszystko gra jak trzeba ;D Mam nadzieje ,że niższe skale też będą działać tak samo :)
Polecam kto ma troszkę chęci i czasu tym bardziej ,że mechanik od razu chciał wymieniać na inny nawet nie rozbierając go więc kilka stówek w kieszeni bo pływak+robocizna. Satysfakcja wielka ;D

Odp: Złe wskazania poziomu paliwa
 

no to widzę co mnie będzie czekać przy najbliższej wolnej "chwili"
widzę u siebie jeden problem - brak kanału:(
coś będę musiał wykombinować.

Odp: Złe wskazania poziomu paliwa
 

oj bez kanału to nie da rady ale fajnie ,że w tak prosty sposób można naprawić to :D u mnie wszystko chodzi ładnie juz 2 tankowanie do pełna i działa super.

Odp: Złe wskazania poziomu paliwa
 

Mi pływak zatrzymywał się w 3/4 od paru miesięcy. Zawsze tankuję "zwykłe" paliwo, oprócz zimy. Gdy nadeszły mrozy zatankowałem na Shellu paliwo premium i wskazówka wskoczyła na 1/1 i już działa. Nie wiem czy to mrozy, czy te słynne substancje myjące w paliwie Shella, czy czysty traf, ale miło, że wszystko wróciło do normy.

Odp: Złe wskazania poziomu paliwa
 

No to jest dziwne tak jak by coś nie przewodziło tam ,że wyczyści się wszystko i później jest dobrze u mnie też było ok jak kupiłem auto . A po może 10 tankowaniach do pełna na orlen wskazówka się zacinała na 3/4 . Po wyczyszczeniu płytki i styków wszystko działa wiec może faktycznie paliwo ma znaczenie . Też lubię paliwo z Shella tylko nie po drodze mam :/

Odp: Złe wskazania poziomu paliwa
 

Informacyjnie: po użyciu 3 razy dodatku STP do czyszczenia, problem zniknął...przynajmniej na razie bez demontażu baku.. pzodrawiam