Odp: Oświetlenie podłoża z lusterek - Puddle Lamps
 

Mam pytanie czy ktoś demontował oświetlenie pod lusterkami albo wie jak bo ja próbowałem i nie mogę go wyjąc ?

Odp: Oświetlenie podłoża z lusterek - Puddle Lamps
 

Trochę ciężko wychodzą, z jednej strony zapadka i pod kątem trzeba wyjmować. Niestety żeby wymienić w nich żarówkę na led trzeba je rozcinać bo są zgrzewane. Miałem problem z dobraniem tych nowych żarówek led bo raz świeciły raz nie , trzeba dobierać przystosowane do canbus. W końcu dałem sobie spokój i zamówiłem coś takiego na AliExpress. Zdjęcie nie moje ale tak ma wyglądać.

Odp: Oświetlenie podłoża z lusterek - Puddle Lamps
 

Podeślij link na priv :)

Odp: Oświetlenie podłoża z lusterek - Puddle Lamps
 

Jakie tam idą bo na zięciu widziałem rurkowe jakieś?
[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Odp: Oświetlenie podłoża z lusterek - Puddle Lamps
 

Okrągłe tutaj

[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Na YT jest filmik jak wyjmowac i instalować

Odp: Oświetlenie podłoża z lusterek - Puddle Lamps
 

Rurkowa ma 31mm C3W już sprawdziłem :)

Odp: Oświetlenie podłoża z lusterek - Puddle Lamps
 

I jak doszło już oświetlenie lusterek?:)

Odp: Oświetlenie podłoża z lusterek - Puddle Lamps
 

Ja w swoim mk4 lusterko kierowcy odchylam elektrycznie max do siebie ( by widzieć tylnie dzrzwi) . Później delikatnie wyciągam wkład - i lusterko wisi na kabelkach . Po tym juz masz sprawę ułatwiona
Blaszki odchylasz i wyciągasz lampkę do dolu
Ja u siebie wlozylem Led w5w koszt ok3-4 zł na Alli

Odp: Oświetlenie podłoża z lusterek - Puddle Lamps
 

kurde nie lepiej się ściepać i wziąść przesylkę expresową max 15 dni a potem można porosyłać bo logo to kosmos z pod lusterek :)

Odp: Oświetlenie podłoża z lusterek - Puddle Lamps
 

Tak już przyszły z Chin ;). Efekt bardzo fajny ale widoczny oczywiście tylko jak jest ciemno. Niestety jest inny problem. Nie za każdym razem napis się zapala po rozłożeniu lusterek. Napis podświetla dioda led i światełka zachowują się tak jak wtedy gdy w oryginalnych lampkach dałem ledy. Raz się paliły raz nie. Od razu po podpięciu do kabelków nawet nie błysło, dopiero kilkukrotne odpalenie zapłonu pomogło i zaczęły święcić ale nie za każdym razem. Odpięcie lampki czy wyjęcie diody nie powoduje wyświetlenia żadnego błędu. Czuje że pobór prądu jest za mały i samochód odłącza zasilanie myśląc ze żarówka jest przepalona. Mozę ktoś ma inny pomysł dlaczego się tak dzieje?