Odp: Wyciszyłem maksia...
 

Na co dzień człowiek o tym nie myśli, ale faktycznie te papierowe głośniki trzeba będzie w końcu wymienić. Pomysł na wytłumienie jest bardzo ciekawy, nie interesowałem się tym nigdy. Pytałem o Poznań, bo czasem tam jeżdżę i wolałbym oddać auto w sprawdzone ręce ale, jeśli to "rutynowa" sprawa w dobrych warsztatach, to faktycznie poszukam na miejscu.

Odp: Wyciszyłem maksia...
 

Nie do konca rutynowa... bo w byle jakim warsztacie w najlepszym wypadku zostanie im pare srub po skreceniu wszystkiego na miejsce :P a w najgorszym mi sie nawet myslec nie bardzo chce. Wiec raczej wybralbym sie do profesjonalistow...
Ja robilem w Foczce taka akcje jakies 4 lata temu w pewnej znanej (przynajmniej w moich kregach) firmie w Sosnowcu - mega zadowolony jestem :D tymbardziej, ze pomijajac maty, Foczka zarobila wtedy sprzet grajacy za 9k :D
Ale rok potrzebowalem, zeby w Foczce dojzec do tej akcji, wiec w eSiku tez troche potrwa zanim sie zdecyduje :D

Odp: Wyciszyłem maksia...
 

przymierzam sie do wygłuszenia eSia i interesuje mnie więcej szczegółów nt. wygłuszenia silnika - czy możesz podesłać foty podszybia po zmianach? dzięki

ps.
fotostory globalnego wygłuszenia:
[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]
[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]
[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]
[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Odp: Wyciszyłem maksia...
 

Osobiście podszybia nie zdejmowałem, widziałem jak robili to inni.
Próbowałem je zdjąć, ale nowe klipsy się mocno zakleszczyły i póki co nie mogę ruszyć podszybia. Jak to się uda, to dowiesz się pierwszy...:D

Odp: Wyciszyłem maksia...
 

"Wyciszyłem maksia..." - chyba Wyciszyli mi maksia...:D

Odp: Wyciszyłem maksia...
 

czy zdejmowali ramiona wycieraczek jak zdejmowali podszybie?

ps.
przyglądałem się fotką i wydaje mi się że podszybia smaxa i galaxy mk3 są takie same, ale to akurat ma małe znaczenie

Odp: Wyciszyłem maksia...
 

Sorry Kolego, ale o takich szczegółach co i jak było czy nie było zdejmowane nie mogę Ci nic konkretnego powiedzieć, ponieważ nie stałem wyciszającym nad głową... Ustaliliśmy co ma być zrobione z użyciem czego i tyle. W końcu oddałem rano auto w ręce ludzi dla których to "chleb powszedni" i odebrałem po południu. Pozostało mi szerzej napisać o subiektywnych odczuciach po całej operacji oraz jej kosztach co uczyniłem zakładając wątek ;)

Odp: Wyciszyłem maksia...
 

jakby nie zaplacil to by mu nie wyciszyli :P
jakby chciec byc purysta to "dalem wyciszyc" ;)

Odp: Wyciszyłem maksia...
 

Jak już o poprawności języka, to występują polskie znaki jak ąęść..., których należy używać również na forach internetowych :p.
A co do wyciszania, to: "dałem do wyciszenia" -> "wyciszyli mi" -> "mam wyciszonego maksia", a nie "Wyciszyłem maksia"=wziąłem się za wyciszanie i zrobiłem sam całą robotę.

OT

Odp: Wyciszyłem maksia...
 

nie nudzi Wam się Panowie ?



sl