Odp: Ford Puma - i co sądzicie ?
 

Dziwne pytanie. Skoro jedziesz i płacisz za "nadprogramową" wymianę oleju, to dziwne by było, gdyby nie chcieli zarobić i tego nie zrobić.

Z ciekawostek - jakby ktoś nie zauważył, to od paru miesięcy pojawiają się zdjęcia zamaskowanej Pumy po liftingu. Także prawdopodobnie w przyszłym roku do sprzedaży wejdzie Puma po FL.

Odp: Ford Puma - i co sądzicie ?
 

Część tych pytań jest zastanawiająca, gdyż będzie to auto służbowe. Więc pewnie jakiś leasing i wtedy jest pytanie czy nie będzie w racie planu serwisowego. Bo jesli tak, to wcześniej oleju raczej nie wymienią. Tylko po co ktos ma płacić z własnej kieszeni za dodatkową wymiane oleju w aucie służbowym - bo ma nadzieję że go nabędzie od firmy na własność poleasingu? i chce mieć zadbane?

Odp: Ford Puma - i co sądzicie ?
 

U mnie spora część osób wykupowała auta po zakończeniu leasingu więc jak ktoś planuje kolejne 5 lat pojeździć to kilka stówek za świeży olej tragedii nie robi :)

Odp: Ford Puma - i co sądzicie ?
 

Cześć. Porównując Pumę do Fiesty i Focusa, muszę przyznać, że całkiem fajne auto. Przejechałem takim 1000 kilometrów jako autem zastępczym i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Chyba najlepiej wygłuszona ze wspomnianych aut, spalanie silnika 1.0 125 KM na poziome 5,4 litra przy trasie mieszanej ale z odcinkiem autostrady i prędkościami rzędu 140 km/h. Można oczywiście zejść niżej. W delegacji tym autem byłem w 4 dorosłe osoby + bagaże na tydzień i naprawdę było czym jechać do prędkości autostradowych, potem już trochę gorzej przyspieszało. Jakbyś się decydował, bierz światła full led matrycowe no i pakiet winter oczywiście. Reszta, to na co kasa pozwoli. Co do liftu - pewnie będzie tak jak w Focusie, że znikną fizyczne przyciski, co dla niektórych jest zaletą, inni nienawidzą takiego rozwiązania. A to stanie się pewne w przyszłym roku. Co do oleju - można wymienić na własną rękę, niekoniecznie w ASO, byle na oryginalnych częściach, natomiast nie wiem czy potrzeba aż tak często. Pierwszy raz między 3 a 4 tys. kilometrów, potem co 15 tys. W tym silniku nie ma już paska rozrządu, jest łańcuch więc nie ma ryzyka łuszczenia, co też było powodem częstszych wymian oleju. Chyba tyle, powodzenia w zakupie.

Odp: Ford Puma - i co sądzicie ?
 

Przecież w Pumie nie ma świateł matrycowych... prawdopodobnie po FL się pojawią.

Odp: Ford Puma - i co sądzicie ?
 

W takim wypadku ledowe, automatycznie przełączające się z drogowych na mijania. Ja miałem zwykłe światła i trochę były słabe.

Odp: Ford Puma - i co sądzicie ?
 

O widzisz, tego nie wiedziałem, zwrócimy na to uwagę.
Dziękuję za opinię, mam nadzieję, że uda się dostać z silnikiem 155kM. Niestety to szef szuka i wybiera co będzie jak najszybciej dostępne.

Odp: Ford Puma - i co sądzicie ?
 

Każda Puma ma w standardzie automatyczne przełączanie mijania/drogowe (prócz wykastrowanych wersji "Design"). Każda też ma w standardzie LED-y mijania i halogenowe drogowe. Za (absurdalną) dopłatą są full led statyczne. Więc nie wiem co masz na myśli pisząc, że miałeś zwykłe światła?

Odp: Ford Puma - i co sądzicie ?
 

Być może właśnie te długie źle mi się kojarzą, skoro piszesz, że mijania są LED-owe. Miałem to auto tydzień, po prostu nie wszystko pamiętam. W Fieście mam LED statyczne i wtedy przesiadając się między autami odczułem ogromną różnicę.

Odp: Ford Puma - i co sądzicie ?
 

Ładne autko dla kobiety, szczególnie dobrze prezentuje się z tyłu. Zwiększony prześwit to też dobre posunięcie ze strony forda